 Wysłany: Sob 17:57, 08 Gru 2007 Temat postu: |
|
| Hehe mam mały problem bo Fuks za bardzo przejmuje się komendą "puść" no i owszem słucha ale puści dopiero u moich nóg i wtedy nie jest rozpędzony żeby łapać kolejny dysk:( (To moja wina bo zawsze nagradzałam go dopiero kiedy przyniósł mi dysk do ręki żebym potem nie musiała zbierać po całym parku:P). Trzeba będzie nad tym trochę popracować, a jak narazie doszlifowujemy overy z floaterami:] Acha no i założyłam Fuksowi bloga, narazie niewiele na nim jest, ale staram się jak mogę, żeby był ciekawy: ZAPRASZAM--> www.fuksa.blog.onet.pl w każdym razie moża już tam całkiem sporo wyczytać o dogfrisbee, a postaram się, żeby było jeszcze więcej:) No i wszystko robię sama (koniec z kopiowaniem z innych stron) na razie tylko filmiki wstawiłam jakieś z youtube ale niedługo chcę je zastąpić moimi Fuksowo Gosiowymi;) | |
| Wysłany: Pią 23:08, 07 Gru 2007 Temat postu: |
|
| oo no to czekam na te nowsze filmiki. Jak będę miała SWOJEGO psa, to na pewno spróbuje, no a tak to lipa:(
Ah no i czekam, czekam bo chce zobaczyć jak to robi perfekcjoniska:D hehe |
|
| Wysłany: Wto 20:06, 04 Gru 2007 Temat postu: |
|
| Gdzieś mam już nowsze filmiki postaram się niedługo zamieścić, a jutro pewnie zacznę z Fuksem ćwiczyć Zig zagi (taki rzut frisbee a właściwie seria trzech rzutów jeden po drugim które tworzą jakby literę Z, lub cztery strony świata czyli rzuty w cztery kierunki) i wtedy nagram zupełnie nowe filmiki:) Ale już teraz wszystkim polecam FRISBEE!!! | |
| Wysłany: Pon 23:25, 03 Gru 2007 Temat postu: |
|
| Nie no super xD szkolisz swojego Fuksa nieźle .. oby tak dalej :* | |
| Wysłany: Czw 19:08, 01 Lis 2007 Temat postu: |
|
| Oto filmiki (niestety nie najlepszej jakości) z Fuksem w roli głównej:) Zapraszam do oglądania:
Skok przez nogę: http://pl.youtube.com/watch?v=1tcl6psd6ag Zabawa po przyjeździe do nowego domu: http://www.youtube.com/v/zUS3O_n_mpo&rel=1 Fuks uwielbia sam zjeżdżać ze zjeżdżalni (nie pomyślcie sobie, że go zmuszałam, on po prostu to lubi, a na górze nikogo nie było) Tylko ja mam na tym filmie taki głupi dziecięcy głos... http://www.youtube.com/v/iOS0Dz0_QYg&rel=1 Slalom w czasie wakacji (teraz już lepiej dopracowany, ale niestety nie mam aktualnych filmików) http://www.youtube.com/v/AVxwlSAm6VQ&rel=1 Prowizoryczna (ale bezpiczna, bo sama po niej skakałam) palisada. Film robiony w wakacje tak jak slalom, przy pomocy mojego kuzyna:) http://www.youtube.com/v/LHout1vnOmQ&rel=1 I w końcu skok po frisbee (dzięki nagraniom zobaczyłam jakie błędy robię przy rzutach i teraz się trochę poprawiłam w rzucaniu, bo nie rzucam tak do góry więc leci prościej i dalej:)) a to jeszcze rzut gorszej jakości http://www.youtube.com/v/cbOJEVcSVI4&rel=1 No a tutaj jeszcze roller. Trochę mi skręcił, ale nie mam innego filmiku:( http://www.youtube.com/v/oz3WEtBRhi0&rel=1 No a ostatnio Fuksowi jakby trochę sierść urosła Collie długowłosego raczej z niego już nie da, ale może chociaż będzie trochę bardziej podobny do swojej mamusi:) |
|
| Wysłany: Pią 22:49, 05 Paź 2007 Temat postu: |
|
Rzeczywyście, oczka śliczniutkie:) takie wesołe .. Oj a no ja bym chciała psa i to bardzo ale to nie ode mnie zależy .. niestety ostateczną decyzję podejmują tu rodzice:( Ale no, mam 5 kotów, hehe a z nimi to jest wesoło, oj wesoło . Ale wiadomo, to nie to samo co pies. Mam nadzieje że rodzice się jednak zgodzą na psa, codziennie im to powtarzam, może wreszcie się zdecydują ..  |
|
| Wysłany: Pią 16:38, 05 Paź 2007 Temat postu: |
|
| Śliczny twój Fuksik :* | |
| Wysłany: Czw 19:07, 04 Paź 2007 Temat postu: |
|
| Cieszę się, że Ci się podoba:D Mi najbardziej podoba się jego charakterek i szkoda, że nie można go sfotografować:] a jeśli chodzi o jego urodę, to te śliczne oczka, które codziennie się na mnie wpatrują (lubię, kiedy pies ma takie czarne obwódki na oczach). Co prawda nie wygląda jak typowy collie (taki jak jego matka), ale jest dosyć podobny do collie którkowłosych. Zresztą nie wygląd jest najważniejszy:) Mogła byś też sprawić sobie jakiegoś pieska to by Ci było weselej:) | |
| Wysłany: Nie 17:44, 30 Wrz 2007 Temat postu: |
|
No no .. ładny ten Twój Fuks urósł troche .. Fajny fajny  |
|
| Wysłany: Sob 20:38, 29 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Nowe fotki Fuksa:
i co o nim sądzicie?;> |
|
| Wysłany: Sob 11:09, 01 Wrz 2007 Temat postu: |
|
| Haniu napisz coś o Nerze i Murzynku:) Niech inni dowiedzą się jakie masz fajniusie pieski:D |
|
| Wysłany: Pią 17:03, 31 Sie 2007 Temat postu: |
|
| Prawda fajny pies z Fuksa. Miałam okazje go juz poznać |
|
| Wysłany: Śro 18:50, 29 Sie 2007 Temat postu: |
|
| Ślicznego masz tego Fuksika:) A szkoda jego matki:( No ale tak to już bywa, ktoś się rodzi, inny zaś odchodzi .. Czytałam że collie to bardzo wrażliwe psy, podatne na różnego rodzaju choroby .. Zreszta wiem to z własnego doświadczenia. | |
| Wysłany: Sob 17:15, 25 Sie 2007 Temat postu: .::Fuks::. |
|
| imię: Fuks
rasa: mieszaniec collie (matka) i prawdopodobnie owczarka niemieckiego umaszczenie: śniade data urodzenia: 06.03.07 skąd: okolice Poznania obecnie mieszka w: Bydgoszczy charakter: typowo collaczkowaty (chętny do pracy, towarzyski, nierozłączny ze mną, pojętny, lubi dzieci, kocha agility), oprócz tego KLIKERomaniak i niezły pływak. Fuks ma charakter dość mocno dominujący z czym na początku miałam nieco problemów zanim nie znaleźliśmy wspólnego języka-klikera obecnie potrafi: aportować, przychodzić na zawołanie, siad, leżeć, targetować, pokonywać przeszkody agilitowe, chodzić przy lewej nodze na smyczy (jeszcze dopracowujemy ale jest dobrze), daj łapę, zostań, "na legowisko", trochę szukać grzybów (brzozaków), zaczyna łapać frezbee i pewnie jeszcze coś o czym zapomniałam:P Skąd go mam? No więc matka Fuksa (Lessie) owczarek szkocki collie przybłąkała się tuż po sylwestrze do pewnej dobrej rodziny, która się nią zaopiekowała. Szybko pokochali zwierzę, a jak wielkie było ich zdziwienie gdy okazało się, że suczka wkrótce stanie się mamusią. 6 marca rodziło się 9 maluszków w tym Fuksik. Jako, że szczeniaczki były śliczne szybko znalazły nowe domki. Fuksik trafił do mnie. Matka Fuksika niestety niedawno odeszła z tego świata... w okolicy w której mieszkała panowała jakaś epidemia, a psina nie dosyć że po porodzie to jeszcze po zastrzyku na wściekliznę więc zupełnie była osłabiona i niestety się zaraziła. Po kilku dniach pod opieką weterynarza i kroplówką niestety zmarła. Była piękną suczką. 
 |
|